czyli ... "V-te Spotkanie Międzykontynentalne w Pszczynie"
Zdjęcia: Józef Lindner
Opis: Wojciech Mikołajec
6.05.07, czyli niemal dokładnie w 4. rocznicę I (11.05.03), odbyło się V Spotkanie Międzykontynentalne w Pszczynie.
Udział wzięli, uzyskując równocześnie prawo używania tytułu "hadzi/hadzija": (od lewej) Basia Lindner, Józek Lindner,
Jarek Chudyk, Wojtek Mikołajec, Jola Mikołajec, Piotrek Morawiec, Halina Morawiec.
Jak widać, wszyscy pogodni, usmiechnieci. No tak, ale niebezpiecznie burzliwe dyskusje miały się dopiero rozpocząc.
Niemalże natychmiast po ustawieniu na stole i napełnieniu stosownymi płynami naszych naczyń rytualnych: Srebrnego Kieliszka i Kryształowego Kufla, rozdzwonily się telefony.
Najpierw Januszek, amerykański Pegaz, oderwał od soczystej golonki Wojtka...
... później Jadzia z pachnącej żywicą Kanady przerwała Joli konsumpcję pieczeni diabelsko ostrej.
Potem Janek-Berliner ("Ich bin ein Berliner" - kto to powiedział?) oderwał od talerza Piotrka. Oczywiście każdy po odebraniu telefonu i
krótkiej wymianie grzeczności starał się jak najszybciej podrzucić telefon sąsiadowi przy stole, by wrócić do przerwanej konsumpcji.
Dyskutowaliśmy mnóstwo najróżniejszych, często budzących emocje tematów.
Wygląda jednak na to, że argumenty Wojtka nie wszystkich do końca przekonały ...
Na szczęście orzeźwiający chłód późnego wieczoru ostudził rozpalone głowy.
Rozstaliśmy się pogodni i usmiechnięci. Co najważniejsze, z nadzieją na kolejne spotkanie.